Awantura w szpitalu w Oleśnicy. Prokuratura wszczyna śledztwo ws. Grzegorza Brauna

Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy wszczęła śledztwo w sprawie incydentu z udziałem posła Grzegorza Brauna, do którego doszło 16 kwietnia w tamtejszym szpitalu powiatowym. Wydarzenia miały miejsce podczas tzw. interwencji poselskiej, którą Braun przeprowadził wraz z posłem Romanem Fritzem oraz grupą współpracowników.

Jak informuje prokuratura, podczas wizyty w szpitalu doszło do poważnego naruszenia porządku prawnego. Ginekolożka dr Gizela Jagielska została zatrzymana w korytarzu i pozbawiona możliwości opuszczenia gabinetu, co uniemożliwiło jej wykonywanie obowiązków zawodowych. Kobieta relacjonuje, że wobec niej stosowano zastraszanie oraz rękoczyny. Incydent miał również narazić pacjentki na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

– Zostałam zatrzymana przez pana Brauna i jego ludzi w korytarzu. Nie jestem w stanie przejść, były stosowane wobec mnie rękoczyny, zastraszanie – opisała lekarka.

Śledczy badają m.in. podejrzenia naruszenia nietykalności cielesnej, znieważenia, pomówienia oraz utrudniania dostępu do opieki medycznej. Interweniowała policja, a dr Jagielskiej udało się opuścić gabinet dopiero po ponad godzinie.

Powodem interwencji miała być sprawa legalnej aborcji przeprowadzonej w oleśnickim szpitalu. Według artykułu „Gazety Wyborczej”, pacjentka Anita miała urodzić ciężko chore dziecko, które następnie miało zostać poddane badaniom. Po uzyskaniu zgody, zabieg przeprowadzono w 36. tygodniu ciąży z uwagi na zagrożenie zdrowia i życia kobiety.

Dr Jagielska podkreśla, że działała zgodnie z obowiązującym prawem i wytycznymi WHO. Mimo to – jak twierdzi – stała się obiektem brutalnych ataków medialnych i osobistych. – Czytam o sobie, że jestem mordercą seryjnym. Że jestem z piekła rodem. Doktorem Mengele. Życzą mi chorób nowotworowych – powiedziała w rozmowie z naTemat.pl. – Nie dam się zastraszyć żadnym mediom katolickim czy prawicowym, ponieważ po prostu wykonuję swój zawód.

Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar również odniósł się do sprawy, podkreślając, że zachowanie posła Brauna „przekracza granice” i powinno zostać rzetelnie zbadane przez odpowiednie organy.

Sprawa wzbudza ogromne kontrowersje w skali ogólnopolskiej, stawiając pytania o granice interwencji poselskiej, ochronę personelu medycznego i prawa pacjentek w sytuacjach skrajnych.

Źródła:
– Materiały własne redakcji
– Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu
– Gazeta Wyborcza, artykuł: „Anita: Zamknęli mnie na oddziale psychiatrycznym. Miałam urodzić chore dziecko i oddać je do badań”
– NaTemat.pl, wywiad z dr Gizelą Jagielską

1 comment

comments user
Nienarodzony

Hmm wstrzyknięcie chlorku potasu w bijące serce dziecka w łonie matki i łyżeczkowanie 36 tyg dziecka…? KTO TU JEST BRUTALNY.
PANI CZYN NIE ROZNI SIE NICZYM OD MEZCZYZNY MOLESTUJACEGO NOWORODKA.
KOCIOL ZE SMOLĄ TAK NA DOLE LUCEK JUZ SZYKUKE.
Gratuluję braku sumienia, podejrzewam więcej takich akcji przy 9 mc plodzie BRWA DLA SZPITALA I DYREKCJI.